Niektórym już za życia stawiają pomniki. Do takich postaci należy nasz premier Donald Tusk. Jak widać podobny jest do towarzysza Lenina, ale nie można się dziwić – został postawiony przez lud pracujący miast i wsi.Niestety odsłonięcie nastąpiło w mało korzystnych dla premiera okolicznościach – podczas wielkiej demonstracji antyrządowej.