Po ponad rocznym oczekiwaniu od chwili ogłoszenia (luty 2016) konkurs na projekt herbu Gminy Abramów został rozstrzygnięty. Projekt przed zatwierdzeniem (w formie uchwały) przez Radę Gminy musi jeszcze zaopiniować Komisja Heraldyczna − organ opiniodawczo-doradczy przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Zwycięski projekt jest autorstwa Krzysztofa Karczmarza i, jak możemy przeczytać na portalu urzędu gminy, został wybrany (cyt.) – po wnikliwej analizie i konsultacjach z heraldykami.
Jak trudny to był wybór może świadczyć fakt, że pierwszy termin ogłoszenia wyniku konkursu był przewidziany na 31 października 2016 r., drugim terminem był pierwszy kwartał 2017 roku i z małym opóźnieniem ( mamy już drugi kwartał) w drugiej połowie kwietnia mamy rozstrzygniecie. O konkursie pisaliśmy kilka razy m.in – Tutaj
Szczegółowy opis tła historycznego dla wybranego projektu znajduje się na portalu UG – abramów.pl, tekst w zasadniczej części oparty jest o informacje z książki Leszka Kozaka – Obszar Gminy Abramów w dziejowym ujęciu.
Prezentowany zwycięski projekt ze strony UG Abramów: http://www.abramow.pl/
Okropny…. Gdzie są nasze tradycje?
Porażka. Nie wiem ekspertem nie jestem bo znaczą i ile w ogóle coś te wzorki bo nie wiem jak to nazwać…ale podejrzewam że dzieci mogły by coś lepszego wymyślec .
Skoro nie jesteś ekspertem to na stronie gminy Abramów przeczytaj opis z czego wynikają owe „szlaczki”. Ale pewnie – lepiej byłoby umieścić w herbie butelkę wina, korzeń kozłku (ale tego dawnego, wywodzącego się z tradycji, po 30 zł/kg) i opryskiwacz polowy 400l 😉
Polecam również hasło „heraldyka w wikipedii 🙂
No tak. Najlepiej było zmałpować z innych herbów bo wtedy wiadomo że będzie zgodnie z zasadami heraldyki.
Nałęcz w tym wydaniu to chyba bardziej będzie się kojarzył z apaszką stachanowca niż z jakimś rodem szlacheckim. Nie ma ul. 22-go lipca, jest apaszka. Nie wiem skąd wziąłeś pomysł z butelką? Aaa, no tak, głodnemu chleb na myśli.
Rozumiem nawiązanie do dawnych właścicieli tych ziem. Ale tu zabrakło symboliki odnoszącej się bezpośrednio do obszaru gminy.
A ja tobie polecam lekturę o tematyce psychologicznej nt. używania w tekście emotikonów.
Wybrano i już), nawet nie poznaliśmy innych propozycji, trudno Moim zdaniem odwoływanie się do heraldyki szlacheckiej w herbie gminy wiejskiej, to tak trochę nie przystoi, my prości ludzie. Gmina wybrała, ciekawe jak długo czeka się na decyzję Komisji Heraldycznej. Pozdrawiam
Moim zdaniem herb oderwany od tradycji, niezrozumiały.
Takie trochę runy magiczne.
Czy można gdzieś zobaczyć pozostałe zgłoszone prace?
A jeżeli nie to może by tak napisać wniosek o udostępnienie na podstawie Ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Jeszcze jedna myśl z mojej strony.
Czy komisja posiada odpowiednią wiedzę aby wybrać herb?
Czy może takim im się spodobał bo fajne kolory, nowoczesny i chyba taki będzie ok.
Z zasad tworzenia herbów publikowanych przez Komisję Heraldyczną:
– w polskiej tradycji heraldycznej nie stosuje się podziałów tarczy, poza historycznie uzasadnioną praktyką stosowaną np. na ziemiach zachodnich i północnych
Herby gmin:
4. W regionach, w których nie ma jednoznacznie utrwalonej historycznej własności ziemskiej, herb nie może być sumą herbów szlacheckich kolejnych właścicieli.
Dziękuję i dobranoc
Skoro urząd przeznacza na wykonanie projektu symbolu tożsamościowego lokalnej społeczności mniej niż 1/100 (!) rocznego wynagrodzenia wójta to niech nikogo nie dziwi, że „herb” wygląda tak jak wygląda.
Projekt zostanie przez Komisję Heraldyczną odrzucony lub przynajmniej cofnięty do przeprojektowania. Herb to nie worek, do którego wrzuca się wszystkie możliwe symbole z lokalnej tradycji historycznej.
A swoją drogą — bardzo ciekawe z jakimi to heraldykami (tak z imienia i nazwiska) urząd „wnikliwie” konsultował konkursowe projekty i dokonał rozstrzygającego wyboru.
Komentarza „Ja” w odpowiedzi do „heraldyka” w tej formie nie zamieścimy. Usuń oczywiste skojarzenie, albo się podpisz.