Nie będzie rent strukturalnych

DSCN2954

„Rolnicy liczyli, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie ogłaszać nabory wniosków na renty strukturalne w ramach unijnego budżetu na lata 2014-2020. Ale Komisja Europejska nie wpisała tego do pakietu określającego kształt reformy Wspólnej Polityki Rolnej, także w Parlamencie Europejskim nie było woli przywrócenia rent. Tak więc rolnicy, którzy dostali renty w 2010 roku podczas ostatniego naboru wniosków na te świadczenia, mogą mówić o dużym szczęściu.

W poprzednich latach dzięki rentom dziesiątki tysięcy polskich rolników mogło przekazać ziemię swoim dzieciom jeszcze przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Podstawową zasadą było bowiem to, że o pieniądze może występować rolnik, któremu do emerytury zostało nie więcej niż 10 lat. I do czasu nabycia uprawnień emerytalnych miał on zapewnioną comiesieczną wypłatę renty strukturalnej.

– W ten sposób przyspieszyliśmy proces zmiany pokoleniowej w rolnictwie – mówi Kazimierz Łuczak, ekspert ubezpieczeniowy. – I to była największa wartość tego programu, bo dziesiątki tysięcy gospodarstw trafiło w ręce młodych, z reguły lepiej od rodziców wykształconych, rolników.

Dlaczego UE rezygnuje z rent strukturalnych? Bo za drogo kosztowały. Od 2004 roku te świadczenia przyznano około 70 tys. rolników. W ramach PROW 2004-2006 renta była wysoka, bo często przekraczała nawet 2 tys. złotych. Trzeba przyznać, że te świadczenia były wtedy hojnie przyznawane, bo istniały obawy, że będziemy mieli problemy z wykorzystaniem funduszy unijnych w pierwszych latach członkostwa. Stąd też duża część pieniędzy została przeznaczona na programy socjalne w rolnictwie, takie jak renty strukturalne, a nie inwestycje.

Potem w kolejnym PROW 2007-2013 reguły przyznawania świadczeń były już mniej korzystne dla rolników, bo mogli oni liczyć tylko na około 1,2 tys. złotych. Chodziło bowiem o to, aby jak najwięcej pieniędzy zostało przeznaczonych na inwestycje w gospodarstwach rolnych i w gminach wiejskich. Ale mimo wszystko renty były nadal dla rolników atrakcyjnym instrumentem, bo w ostatnim naborze w 2010 roku do ARiMR wpłynęło prawie 11,5 tys. wniosków, jednak świadczenia można było przyznać tylko 6 tys. rolników.

To, że nowych rent nie będzie, nie oznacza, że agencja już nie wyda na to ani złotówki. Ponieważ pieniądze można dostawać nawet przez 10 lat, to ostatni uprawnieni będą odbierać renty jeszcze do mniej więcej 2020 roku. Do wykorzystania jest jeszcze kilka miliardów złotych, choć z roku na rok pula funduszy na ten cel będzie malała, bo kolejne roczniki rolników będą przechodzić na normalne emerytury.

Rolnicy, którzy mają teraz ochotę na oddanie ziemi dzieciom czy innym młodym gospodarzom w zamian za rentę, będą musieli swoje plany zmienić. Bo żeby mieć jakieś źródło utrzymania, trzeba będzie zatrzymać gospodarstwo w swoich rękach. Wszak KRUS wcześniej nie zacznie wypłacać emerytury.”

Źródło: Nasz Dziennik

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *