Niemcy: Poważne straty branży turystycznej w rejonach występowania wiatraków – wkład energetyki wiatrowej w gospodarkę i zatrudnienie na wsi.

W polskich raportach środowiskowych spotyka się często twierdzenie, że farmy wiatrowe sprzyjają rozwojowi turystyki na terenach wiejskich (typu agroturystyka), a przynajmniej nie zmniejszają ich atrakcyjności turystycznej. Podobne poglądy wygłaszane są podczas różnych konferencji i „akcji informacyjnych” w Polsce, które dotowane są ze środków publicznych przeznaczonych na cele związane z ochroną środowiska.

W różnych krajach branża wiatrakowa zaangażowała się nawet w tworzenie biznesu turystyki wiatrakowej, który sprowadza się do wycieczek zorganizowanych grup miejskich miłośników wiatraków i OZE.

Dostępne w Niemczech dane statystyczne [1] wskazują jednak, że takie twierdzenia są czystą propagandą. Nie kwestionują ich jednak z reguły urzędnicy państwowi i samorządowi, a wręcz przeciwnie, wspierają takie poglądy przy pomocy „pieniędzy na ekologię”. Jak to zauważył nieżyjący już senator francuski Jean Germain, jedna wieża Eiffla w Paryżu przyciąga turystów, gdyby identyczne wieże można było zobaczyć wszędzie, nikt by z tego powodu do Paryża nie jechał.

Według danych Urzędu Statystycznego niemieckiego kraju związkowego Nadrenia-Palatynat (Rheinland-Pfalz) za lata 2013 i 2014, w wielu gminach, gdzie zrealizowano ostatnio nowe inwestycje wiatrakowe, spadła liczba noclegów udzielanych turystom, niekiedy dramatycznie:

– w gminie związkowej Kirchberg – o 19,9%

– w gminie związkowej Emmelshausen – o 22,2%

– w gminie związkowej Kaisersesch – o 60,7%

W tym samym czasie w sąsiednich gminach, gdzie nie ma farm wiatrowych, liczba noclegów znacznie wzrosła – o 15%.

WIATRAKI MOGĄ ZNISZCZYĆ 46.000 MIEJSC PRACY W REGIONIE SCHWARTZWALDU

Źródło: http://stopwiatrakom.eu/194-wiadomo%C5%9Bci-z-zagranicy/1627-niemcy-powa%C5%BCne-straty-bran%C5%BCy-turystycznej-w-rejonach-wyst%C4%99powania-wiatrak%C3%B3w-%E2%80%93-wk%C5%82ad-energetyki-wiatrowej-w-gospodark%C4%99-i-zatrudnienie-na-wsi.html

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *