PiS chce moratorium na budowę elektrowni wiatrowych

filmy i foto Orzechowce 026

Klub parlamentarny PiS wezwał rząd do ogłoszenia moratorium na budowę elektrowni wiatrowych. Zdaniem polityków tej partii elektrownie takie są szkodliwe dla ludzi i powstają bezprawnie.

W imieniu klubu PiS do ogłoszenia moratorium na budowę elektrowni wiatrowych wezwała rząd posłanka tej partii Józefa Hrynkiewicz. Jej wystąpienie miało miejsce podczas sejmowej debaty po informacji rządu „w sprawie warunków i zasad lokowania lądowych farm wiatrowych oraz zasad ich działania”. O przedstawienie posłom takiej informacji wnioskował właśnie klub PiS, a Hrynkiewicz była posłem wnioskodawcą.

„W imieniu setek tysięcy, milionów poszkodowanych obywateli Rzeczypospolitej wnoszę do rządu o ogłoszenie moratorium na budowę ferm wiatrowych do czasu przyjęcia prawa, które określi wszystkie warunki budowy elektrowni wiatrowych, do czasu opracowania planu budowy (takich elektrowni – PAP), stworzenia instytucji nadzoru i kontroli, które będą odpowiedzialne za bezpieczeństwo ludzi i środowiska” – mówiła z mównicy sejmowej Hrynkiewicz, kierując swe słowa do przedstawiciela rządu Pawła Orłowskiego z resortu infrastruktury, który przedstawiał posłom informację.

Klub PiS domagał się tej informacji, bo – jak przekonywała Hrynkiewicz – szkodliwość elektrowni wiatrowych została potwierdzona w badaniach naukowych. PiS uważa też, że obecne przepisy nie chronią obywateli przed taką szkodliwością w wystarczający sposób i pozwalają na budowę wiatraków w pobliżu siedzib ludzkich. Dodatkowo powoduje to spadek wartości prywatnych nieruchomości.

Zdaniem klubu PiS elektrownie wiatrowe w Polsce powstają bezprawnie, do czego przyczynia się brak precyzyjnych uregulowań prawnych dotyczących lokalizacji i warunków działania takich elektrowni, a także opieszałość rządu, który nie wprowadza stosownych regulacji. Posłanka PiS wskazywała też na nieprawidłowości przy finansowaniu tego typu inwestycji.

„Elektrownie wiatrowe są niezwykle inwazyjnym środkiem pozyskiwania energii, dlatego zadania tego nie można beztrosko powierzać wójtom gmin, którzy nie mają do tego kwalifikacji ani możliwości ponoszenia odpowiedzialności za straty, jakie lokowanie takich elektrowni przynosi mieszkańcom” – mówiła Hrynkiewicz. Jej zdaniem rząd – oprócz uregulowania prawa – powinien opracować i przedstawić społeczeństwu „ogólnopolski plan lokowania elektrowni wiatrowych”.

Z zarzutami posłanki nie zgodził się wiceszef resortu infrastruktury Paweł Orłowski. „Nie jest tak, że dzisiaj w jakimś chaosie prawnym są lokalizowane odnawialne źródła energii, w tym elektrownie wiatrowe” – podkreślił. Wśród uregulowań, które obecnie obowiązują, Orłowski wymienił przepisy: o planowaniu przestrzennym, warunkach zabudowy, plany miejscowe, przepisy techniczne, Prawo budowlane, a także koncesje na prowadzenie tego typu działalności gospodarczej.

Do apelu o moratorium Orłowski się nie odniósł. PAP nie udało się też zdobyć stanowiska w tej sprawie rzecznika rządu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *