Policja brutalnie stłumiła protest przed JSW. 12 osób rannych

Policja siłą stłumiła protest górników przed siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej.  W środku zimy używała armatek wodnych, strzelała do ludzi z broni gładko lufowej. 12 osób zostało rannych. Nadal nie ma porozumienia między zarządem spółki a związkowcami.

Górnicy z Jastrzębskiej Spółki Węglowej po raz kolejny zostali brutalnie rozpędzeni przez policję. Funkcjonariusze siłą stłumili protest.

– Pomimo tego, że nie było wielkich prowokacji ze strony górników, nie wiadomo na czyje polecenie, z czyjego rozkazu, policja zaczęła ich atakować armatką wodną. Policja zaczęła rzucać petardy dymne, gazowe w momencie kiedy akurat górnicy śpiewali piosenkę do św. Barbary – powiedział Piotr, emerytowany górnik.

Jak podkreślają górnicy – podpisany w piątek protokół uzgodnień i rozbieżności to niewielki krok na drodze do porozumienia. Związkowcy dopiero dziś zostali zaproszeni na rozmowy z udziałem prezesa JSW. Przez ostatni tydzień negocjacje odbywały się bez jego udziału. Górnicy są oburzeni i domagają się natychmiastowego odwołania Jarosława Zagórowskiego.

– Człowiek, który doprowadził do upadłości tak poważne, tak potężne przedsiębiorstwo, który tylu ludzi pozbawił środków do życia (bo ci ludzie strajkując, przecież nie mają pieniędzy) nie może ratować tej spółki. Na to zgody nie będzie – zaznaczył Kazimierz Grajcarek, przewodniczący Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność”.

Górnicy nie mają wątpliwości, wyraźnie mówią, że dramatyczna sytuacja w górnictwie to efekt bierności rządu PO-PSL.

Całość w:http://www.radiomaryja.pl/informacje/policja-brutalnie-stlumila-protest-przed-jsw-12-osob-rannych/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *