„Idź precz, szatanie! (Mt 4, 10)
1. Przed kilku laty w Orędziu na Wielki Post Benedykt XVI napisał: Aby wejść na
poważnie na drogę wiodącą do Wielkiej Nocy i przygotować się do świętowania
Zmartwychwstania Pańskiego – najradośniejszego i najuroczystszego święta całego
roku liturgicznego – cóż może być bardziej stosowne, niż pozwolić się prowadzić
Słowu Bożemu? Pierwsza niedziela wielkopostnej drogi ukazuje sytuację człowieka
na tej ziemi. Zwycięska walka z pokusami, która rozpoczyna misję Jezusa, jest
zaproszeniem do uświadomienia sobie własnej ułomności, aby przyjąć Łaskę, która
uwalnia z grzechu i wlewa nową siłę w Chrystusie jako drodze, prawdzie i życiu
(por. Obrzędy Chrześcijańskiego Wtajemniczenia Dorosłych, n. 25). Jest stanowczym
wezwaniem by przypomnieć, jak wiara chrześcijańska implikuje, na wzór Chrystusa i
w jedności z Nim, walkę „z władcami tego świata pogrążonego w ciemnościach” (Ef
6,12), w którym diabeł działa i nie ustaje, także i dzisiaj, w kuszeniu człowieka, który
chce zbliżyć się do Pana: Chrystus wychodzi z niej zwycięski, aby otworzyć nasze
serce na nadzieję i prowadzić nas do zwyciężania pokus zła.
2. Nasze życie nie może być wolne od pokus i walki z „panem ciemności”, którym jest
szatan. Trzeba jednak uświadamiać sobie wciąż na nowo, że zarówno Łaska, jak i
pokusa, wchodzą w nasze życie najczęściej za naszą wiedzą i przyzwoleniem! Tak
jak pragnienie dobra, charyzmatów, miłości jakby przyciąga działanie Łaski, tak
samo „zapraszającym do nas” szatana jest nasza pycha, lekkomyślność, porzucenie
sakramentów. Słyszałem kiedyś na rekolekcjach szkolnych świadectwo gimnazjalistki
wyzwolonej mocą Chrystusa z wpływów szatana. Ona, przez kilka lat, doznawała w
sobie walki z szatanem nie przypadkowo: zabrnęła w nieczystość poprzez nałogowe
korzystanie z pornografii i masturbację. „Ciemności” tych grzechów ułatwiły
szatanowi wejście w jej życie. Dodatkowo opuszczała niedzielną Eucharystię, rzadziej
się spowiadała, a jak spowiedź była – to ze wstydu przed kapłanem najważniejszych
grzechów nie wyznawała. Przyszedł jednak dzień Łaski, łaski wyrzucenia z siebie
czynów ciemności, przyzwyczajeń ciemności, myśli ciemności. „Idź precz, szatanie”
stało się faktem w jej życiu. Łaska otworzyła jej serce na nadzieję. Diabeł działa i nie
ustaje, także i dzisiaj, w kuszeniu człowieka. Ale i Chrystus działa i nie ustaje, także
i dzisiaj, w wyzwalaniu nas z ciemności. Szatana co dzień się wyrzekaj, a z Łaską
Chrystusa chętnie współpracuj!
ks. Paweł Barylak SDB