Ulica 22 Lipca – dokument (zawiadomienie) z 1987 roku.

27.12.1987

Jest może wiele innych ciekawych wydarzeń, można powiedzieć, że nawet nastąpiła pewnego rodzaju ich kumulacja, chociażby wybory Prezydenta RP, wybory delegatów do Izby Rolniczej, rozpoczęta budowa farmy wiatrowej, odsłonięcie pomnika czy inne sprawy bieżące. Niemniej jednak temat ulicy wzbudzał i wzbudza emocje i być może na razie jest to takie krótkie podsumowanie, ciekawe o tyle, że przedstawiamy zawiadomienie o nadaniu nr domu przy wprowadzeniu nazwy ulicy (wcześniej Abramów nie miał ulic tylko numery domów). Zanim o tym, co by nie mówić, historycznym dokumencie, kilka uwag o sytuacji  na chwilę obecną.

Na początku marca do Rady Gminy w Abramowie wpłynęło pismo od ks. Wojciecha Szlachetki – proboszcza parafii – z propozycją zmiany obecnej nazwy ulicy na ulicę „Ks. Piotra Stokrockiego”.  W trakcie V sesji Rady Gminy w Abramowie w dniu 20 marca temat ulicy 22 Lipca był obecny w zasadzie tylko przy odczytywaniu protokołów przez przewodniczących poszczególnych komisji (można to zobaczyć w nagraniu od 1:20:20 – 1:30:40 – http://naszabramow.pl/v-sesja-rady-gminy/). Co z tego opiniowania radnych wynika? – wynika, że nie ma większości dla propozycji zmiany ulicy, większość radnych opowiedziała się przeciwko zmianom, argumentując, że przeprowadzone konsultacje wśród mieszkańców ulicy wykazały, że większość nie chce zmiany. W trakcie opiniowania w komisjach okazało się, że łącznie za zmianą nazwy było trzy głosy, wstrzymujące się również trzy, reszta przeciw. Ciekawe jaki byłby wynik głosowania, gdyby został przygotowany projekt uchwały o zmianie, a głosowanie odbyłoby się w obecności ks. proboszcza oraz mieszkańców?

Wracając do opublikowanego dokumentu z 1987 roku, można postawić jeszcze jedno pytanie: czy wtedy były protesty, aby nie nadawać nazw ulicy ze względu na zmiany dokumentów? Czy też pouczenie o grzywnie w wysokości do 2 tysięcy ówczesnych złotych spowodowało niechęć do odważnych wystąpień?

W.K

27.12.1987

Komentarze do: “Ulica 22 Lipca – dokument (zawiadomienie) z 1987 roku.

  1. marek

    według mnie niema potrzeby zmiany nazwy ulicy to jest historia i młodzież powinna wiedzieć co działo się w przeszłości to tak jak likwidacja pomników a skąd mamy pewność że następne pokolenia nie zniszczą naszych nazw pomników kto niszczy historie jest ………………

    Reply
    • Ja

      Nie wiem czym się kierują zwolennicy pozostawienia komunistycznej nazwy ani dlaczego darzą ją takim uwielbieniem i koniecznie chcą uhonorować tych których azjatyccy barbarzyńcy po najeździe wyciągali z chlewów i obsadzali na najwyższych stanowiskach w podległym państwie by ci pomagali im siać zbrodnię i zniszczenie.

      Masz dość osobliwe podejście do historii i nauki.
      Wystosuj może jeszcze jakąś petycję żeby przywrócić nazistowskie pomniki i symbolikę z czasów niemieckiej okupacji….. to też przecież historia.
      Proponowany przez ciebie system „edukacji” nie uczy historii, tylko ją zniekształca i co najwyżej uczy cynizmu i hipokryzji. Usuwając komunistyczne nazwy ulic nie niszczymy historii ale wręcz przeciwnie…przestajemy czcić tych, którzy właśnie historię usiłowali zniszczyć.
      Przecież zmiany nazw ulic to też element historii.

      Jak można nauczać że totalitaryzm jest zły i jednocześnie czcić go poprzez upamiętnianie pomnikami i nazwami ulic?

      Gdy okazało się iż te wasze argumenty że niby mieszkańcy poniosą jakieś niebotyczne koszty po ewentualnej zmianie nazwy ulicy okazały się mocno naciągane więc desperacko sięgacie po coraz bardziej idiotyczne argumenty.

      Reply

Skomentuj jg Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *