Zdjęcia zrobione kilka dni temu przez Leszka Kozaka można pozostawić bez komentarza. Bo cóż można powiedzieć o tego typu zachowaniach, że chamstwo, to chyba oczywiste. Można się jeszcze odwołać się do czyjegoś rozsądku, ale to raczej nie wystarczy. Jedynym ze sposobów powinny być surowe kary, odstraszające naśladowców.
Zdjęcia wykonane zostały na drodze za Abramowem (w stronę „Kowalichy”), która biegnie w lewo od drogi Abramów – Garbów na wysokości drogi prowadzącej od Wielkiego. Wysypane śmieci znajdują się kilkaset metrów od tej drogi. Może ktoś rozpoznaje, czyje to….?