Premier Wielkiej Brytanii Dawid Cameron uważa że obywatele płacą za wysokie rachunki za prąd, poprzez zmniejszenie tzw.”podatków ekologicznych” – czytaj więcej w:http://www.stefczyk.info/wiadomosci/swiat/wlk-brytania-premier-chce-obnizyc-ceny-energii,8869945166
W Polsce niestety odwrotnie.
Zanosi się na kolejną podwyżkę cen prądu. Jak donosi dziennik „Rzeczpospolita” po zmianie prawa przedsiębiorstwa będą wnioskować do Urzędu Regulacji Energetyki o podniesienie opłat dla gospodarstw domowych.
Działanie koncernów energetycznych jest efektem nowelizacji ustawy, która przywraca wsparcie dla kogeneracji, czyli instalacji produkujących jednocześnie energię i ciepło.
„Jak czytamy w dzienniku „Rzeczpospolita”:
„Zapisy noweli utrzymują na niezmienionym poziomie obowiązek umarzania tzw. czerwonych certyfikatów (23,2 proc.) i zakładają istotny wzrost obowiązku dla żółtych świadectw pochodzenia wynikających ze zwiększenia mocy gazowych” – czytamy w „Rz”.
Takie zmiany spowodują wzrost cen prądu nawet o kilkanaście procent na jedno gospodarstwo domowe. Koncerny energetyczne chcąc uniknąć strat związanych z przywróceniem kolorów certyfikatów – przerzucą swoje koszty na klientów.”
