„Gdybyśmy np. wpadli na pomysł, żeby włączyć respirator zamiast płuc, na pół roku, czy na przykład, żebyśmy ominęli żołądek, doszłoby do takich zmian chorobowych, że on prawdopodobnie odmówiłby funkcjonowania później. Tymczasem układ rozrodczy kobiety, bardzo skomplikowany, bardzo precyzyjny, bardzo delikatny, traktujemy czasami bardzo brutalnie, nie licząc się z tym, że musi on wystarczyć na całe dojrzałe lata życia kobiety.”
prof. Chazan podczas wykładu w Bydgoszczy
8. XII. 2014r.
Kochane Dziewczyny!
Leczycie trądzik? Stoicie przed poważnym wyborem moralnym, którego konsekwencje poniesiecie Wy i Wasze przyszłe rodziny. Bądźcie tego świadome!
Z pewnością opisany niżej problem dotyczy niejednej z Was. Być może dałyście się już złapać na to, co popularne i uznane za normę, bo lekarz tak powiedział, a on przecież ‚wie’ co mówi. Ale może zostałyście oszukane? A firmy farmaceutyczne zwyczajnie na Was zarabiają, jednocześnie Was niszcząc?
Miałam niezwykłą okazję być na spotkaniu z prof. Chazanem w Bydgoszczy i w Waszym imieniu zadać mu pytanie o słusznośc przepisywania Wam na trądzik środków antykoncepcyjnych. Oto odpowiedź niezwykle istotna dla Was, bo zjawisko może zaważyć NA CAŁYM WASZYM ŻYCIU!!!
„Rzeczywiście jest tak, że środki antykoncepcyjne poprawiają cerę. W swoim czasie był taki środek Diana, on był znany jako świetny środek na trądzik, ale też był stosowany jako środek antykoncepcyjny do czasu, kiedy się okazało we Francji, że spowodował zgony kobiet, które stosowały Dianę.
Dlaczego lekarze przepisują środki antykoncepcyjne na trądzik? Wydaje mi się, że nie zastanawiają się, to wynika z ich braku wrażliwości, również wynika to z tego, że nie chcą stracić pacjentów, a więc z ich dbałości o własną kieszeń. Gdyby okazało się, że lekarz zyskałby opinię, że nie przepisuje antykoncepcji z jakiś powodów, nie wychodzi na przeciw żądaniom pacjentek, to pacjentka pójdzie do konkurencji. To wszystko nie świadczy dobrze o moich koleżankach i kolegach, bardzo mi przykro z tego powodu, ale tak jest.
Antykoncepcja u młodych dziewcząt, w momencie gdy oś: podgórze – przysadka – jajnik nie jest jeszcze ustabilizowana, kiedy są jeszcze cykle bezowulacyjne, kiedy dziewczyna jeszcze nie jest dojrzała, w tym momencie jeśli zaaplikujemy jej środek antykoncepcyjny, który wyłączy jej tę oś całkowicie, z pewnością spowoduje to dalekosiężne efekty.
Utarło się, że układ rozrodczy kobiety jest tak mocną częścią organizmu kobiety, że można ją – że tak powiem – ‚włączyć’ i ‚wyłączyć’ i wszystko będzie ok.
A wyobraźmy sobie taką sytuację, żebyśmy chcieli na przykład wyłączyć funkcjonowanie innych organów, innych części ciała, na przykład gdybyśmy z jakiegoś powodu, mniejsza z tym z jakiego, zaproponowali jakieś młodej dziewczynie, żeby nie chodziła na nogach, tylko przy pomocy protez. Do czego doszłoby w nogach? Po paru miesiącach – do zaniku mięśni.
Gdybyśmy np. wpadli na pomysł, żeby włączyć respirator zamiast płuc, na pół roku, czy na przykład żebyśmy ominęli żołądek, doszłoby do takich zmian chorobowych, że on prawdopodobnie odmówiłby funkcjonowania później. Tymczasem układ rozrodczy kobiety, bardzo skomplikowany, bardzo precyzyjny, bardzo delikatny, traktujemy czasami bardzo brutalnie, nie licząc się z tym, że musi on wystarczyć na całe dojrzałe lata życia kobiety.”
A zatem, kochana, młoda, piękna Dziewczyno! Bądź świadoma tego, co realnie proponuje Ci ten świat.
A trądzik? hmmm… jak się w Tobie zakocha ten, który ma się zakochać, to zakocha się w Tobie i w Twoim trądziku! A jak nie, to znaczy, że nie był Ciebie wart!
przytulam
kasia chrzan




