Niedaleko Krasnegostawu można natknąć się na malownicze ruiny zamku wybudowanego w XVI przez Pawła Orzechowskiego na siedzibę szlachecką.
Z renesansowej budowli pozostały jedynie ściany, fragmenty bastei i fosy, całość ulokowana nad jeziorem, wśród drzew. Można podziwiać ozdobne elementy fasady wybudowanej w stylu manierystycznym.
W 1656 w czasie Potopu Szwedzkiego zamek zajął król szwedzki Karol Gustaw, co oczywiście spowodowało spustoszenie budynku, a dzieła zniszczenia dopełnił pożar w 1665 roku.
Kolejne lata przyniosły kolejnych właścicieli zamku i próby odbudowy jego świetności, niestety od XVIII pozostaje w ruinie.
Podobno wytrwali mogą natknąć się na ducha szlachcica pilnującego ruin…
red.
Piękne miejsce, warte zwiedzania. Prawdziwa Perełka.
Wiele razy odwiedzilismy to urocze miejsce, a za każdym razem, ja i mój przyjaciel Szymon, odkrywamy coś nowego.
Polecam na wakacyjne wedrowki… Krupe…
Niedaleko od naszego Lublina…