1 sierpnia 1944.Dokładnie 75 lat temu w w Warszawie wybuchło powstanie – największa akcja zbrojna przeciw Niemcom w Europie. Celem powstania było wyzwolenie stolicy spod terroru brutalnej niemieckiej okupacji. Miało potrwać kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. Pomimo słabego uzbrojenia przez 63 dni trwała heroiczna a ostatecznie desperacka i samotna walka z wojskami niemieckimi .Pomijając aspekt polityczny decydujący o o wybuchu powstania i jego konsekwencjach nie wolno pomniejszać i osądzać bohaterstwa i ofiarności tysięcy młodych warszawiaków-żołnierzy AK, harcerzy a także ludności cywilnej. To był ich sprzeciw na wszechobecny terror ,łapanki i eksterminację. To była walka o honor i godność człowieka…
Sam Marsz był zorganizowany przez środowiska narodowe i pomimo utrudnień ze strony władz Stolicy (zatrzymanie wozu transmisyjnego z telebimem i nagłośnieniem, zakaz postawienia sceny na występy). Dodatkowym problemem było blokowanie samego marszu przez coraz bardziej wrogie i agresywne środowiska tzw.totalnej opozycji i LGTB. Dzięki Bogu i zaangażowaniu wielu osób Marsz się odbył .Poprzedziły go przemowy i występy Andrzeja Kołakowskiego i lidera zespołu Contra Mundum. Popłynęły piękne wzruszające patriotyczne i powstańcze pieśni. O 17 minutą ciszy oddaliśmy hołd powstańcom. Odpalono race, zawyły syreny. Kilkutysięczny tłum razem z Contra Mundum odśpiewał Rotę i zmówiono modlitwę za powstańców. I znów wzruszenie ściska gardło, gdy z tysięcy gardeł wyrywa się okrzyk „Cześć i Chwała Bohaterom” .
Sam marsz przebiegał spokojnie do czasu, gdy prowokatorzy z budynku hotelu Victoria wywiesili tęczową flagę z symbolem Polski Walczącej…Czy te zdegenerowane, dobrze opłacane środowiska są w stanie cokolwiek uszanować… Kipi we mnie złość ale też i smutek. Obok starsza pani w czarnym berecie i opasce z napisem AK zrezygnowana spuszcza zapłakane oczy. Że też przyszło jej dożyć takich czasów.. Idąc Marszałkowską, Krakowskim Przedmieściem, a potem Miodową około godz.19 docieramy na plac Krasińskich przed pomnik Powstania Warszawskiego.
Tutaj też przedstawiciele KOD-u-potomkowie byłych utrwalaczy władzy ludowej ubeków i stalinowców blokują legalną manifestację.
Na szczęście policja zadziała nadzwyczaj sprawnie przenosząc (dosłownie!)
Cześć i Chwała Bohaterom!!!
Rysiek Kozak.