W październiku lub na początku listopada do Michowa ma powrócić posterunek policji, o co zabiegała część mieszkańców poprzez swoich przedstawicieli w samorządzie różnego szczebla. Poniżej fragment z protokołu sesji Rady Powiatu w Lubartowie z dn. 29 marca, na której sprawę posterunku w Michowie poruszył radny Antoni Bielski.
Odpowiedź Starostwa:
Przypomnijmy, posterunek w Michowie został zlikwidowany w 2010 roku i od tamtej pory mieszkańcy gminy Michów, jak i sąsiedniej gminy Abramów w razie potrzeby (np. złożenie zeznań) musieli pojechać na komisariat w Kamionce. Na razie nie posiadamy informacji, co do ilości etatów na reaktywowanym posterunku.
Komisariat ma mieć swoją siedzibę w budynku Urzędu Gminy w Michowie, czyli w tym samym miejscu, co poprzednio (wejście z boku budynku).
W okresie wakacyjnym ma zostać przeprowadzony remont lokalu, który w części zostanie pokryty z budżetu gminy Michów.
Krew k… zalewa. Wszelkie inicjatywy które maja we wspólnym mianowniku gminę Abramów są w taki sposób spławiane na dalszy plan. Starostwo ma daleko w d…. ten teren a przy okazji dostało się też gminie Michów choć to ta sama opcja polityczna o dziwo. Zrobić zrzutkę z zainteresowanych gmin i pomóc w sprawie PP . Ile jeszcze zarząd będzie się podcierał szpitalem tak jakby tylko to mieli na utrzymaniu. Zawsze kiedy jest składana interpelacja w odpowiedzi to samo pisane jak z szablonu. Z drugiej strony pytam się gdzie jest reszta radnych z zainteresowanych gmin poza panem Bielskim i panią Zielińską. Czy chodnik w Rudzienku jest ważniejszy?
Może nie tyle jest ważniejszy chodnik, co ważniejsza jest kostka (i jej układanie).
Sorki ale przypadkiem usunąłem część poprzedniego komentarza.
Uzupełnienie: Prawda jest taka że skuteczność obu wójtów jest na tak samo niskim poziomie. I to jest główny powód stagnacji. A zarówno obecny wójt Abramowa jak i radni są z innej opcji politycznej (bo zdaje się że poza panią Zielińską z PiS jest jeszcze tylko jeden radny) i to wystarczający powód do niewspierania ww. działań.