Grupa Azoty obok m.in. Orlenu, PKO BP, PZU, KGHM, Lotosu znalazła się na liście spółek o strategicznym znaczeniu dla gospodarki. Ministerstwo Skarbu zapowiada, że nie sprzeda swojego pakietu większościowego w firmie. Media spekulowały, że przejęciem pakietu kontrolnego są zainteresowane spółki powiązane z Rosją.
Jak podaje „Nasz Dziennik” …
Rynek spekuluje, że Acron po cichu skupuje dalsze akcje przez podmioty zależne, unikając obowiązków informacyjnych.
– Akcjonariusze Grupy Azoty, poza Acronem, na podstawie formalnych zawiadomień posiadają łącznie ponad 57% udziałów w ogólnej liczbie głosów, natomiast w wolnym obrocie (czyli poniżej minimalnego progu zgłaszania) znajduje się 22,53% akcji – podał Kulik w wypowiedzi dla portalu BiznesAlert. To na te akcje pozostające w wolnym obrocie może polować Acron za pomocą „zaprzyjaźnionych” podmiotów. Chodzi o spółki niezależne kapitałowo od Acronu, ale powiązane z nim innymi więzami nieformalnymi lub formalnymi, np. w postaci umowy-zlecenia zakupu akcji i odsprzedaży ich Acronowi z odpowiednią prowizją.
Poseł Masłowska z PiS stwierdza: Jestem przekonana, że rząd chce sprzedać Azoty, gdy tylko burza wokół przejęcia przez Rosjan ucichnie .Najpierw skonsoliduje zakłady chemiczne, a potem sprzeda z powodów budżetowych – przewiduje. Premier, jej zdaniem, celowo unika wpisania Grupy Azoty do rozporządzenia, zostawiając furtkę do sprzedaży.
Z:http://www.naszdziennik.pl/ekonomia-gospodarka/90903,zakusy-na-polskie-azoty.html