Sześciolatki masowo odraczane od obowiązku szkolnego. Czy rząd wycofa się z chybionej reformy edukacyjnej?

Źródło: wpolityce.pl

Od 2009 roku trwa wdrażanie rządowej reformy obniżającej wiek szkolny. Dotąd możliwa była dobrowolność i do pierwszych klas trafiał tylko niewielki odsetek sześciolatków, ale na wrzesień 2014 roku zaplanowano, że dzieci z pierwszej połowy 2008 roku obowiązkowo pomaszerują do szkoły.

Ministerstwo przekonuje rodziców, że reforma jest odpowiedzią na potrzeby chłonnego umysłu dziecka i wyrównywaniem szans edukacyjnych. A rodzice przekonują ministerstwo, że sześcioletnie dzieci nie są gotowe na proponowany im system nauczania. Głównym powodem niechęci rodziców jest brak zaufania do ministerstwa. I trudno się dziwić. Cała reforma oparta została na spekulacjach, prężnie działającej akcji propagandowej i na manipulacjach. Do tego wydaje się, że resort edukacji za bardzo skupił się na przekonywaniu rodziców, a zapomniał o dzieciach. To one, na mocy ustawy, mają trafić do szkół, które jednak w wielu miejscach Polski nie wyglądają jak te ze spotów rządowych. Ministerstwo, przyciśnięte do muru oporem rodziców, wymyśla alternatywne ustawy-furtki. Jedną z nich jest możliwość złożenia wniosku o odroczenie obowiązku szkolnego do poradni psychologiczno-pedagogicznej. I właśnie z tego wyjścia masowo korzystają rodzice, by uchronić swoje dzieci przed zgubnymi – ich zdaniem – skutkami nieprzemyślanej reformy edukacji.

Więcej w:http://wpolityce.pl/lifestyle/190722-szesciolatki-masowo-odraczane-od-obowiazku-szkolnego-czy-rzad-wycofa-sie-z-chybionej-reformy-edukacyjnej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *