Z okazji 20. Międzynarodowego Dnia Rodzin, Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny (CŻiR) przedstawiło Bronisławowi Komorowskiemu projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Celem proponowanych zmian jest wzmocnienie znaczenia rodziny w procesie edukacyjnym. Można włączyć się w akcję wysyłając apel do prezydenta.
W obecnym stanie prawnym ustawa o systemie oświaty przyjmuje kilka przepisów o charakterze deklaracji kierunkowych, takich jak lansowanie postaw prozdrowotnych, proobywatelskich, czy zapewnienie bezpieczeństwa korzystania z nowoczesnych technologii. Intencją projektodawców jest wprowadzenie analogicznych zapisów definiujących pożądane kierunki w działaniach szkoły odnośnie do ukazywania właściwych wzorców życia rodzinnego. – Jasna deklaracja w ustawie o systemie oświaty ma położyć tamę niepożądanym tendencjom, definiując, co jest dopuszczalne w polskiej szkole, a na co nie powinno być zgody. Podstawowym pożądanym skutkiem społecznym jest propagowanie naturalnego wzorca rodziny jako optymalnego środowiska dla życia każdego człowieka, jak i niezbędnej podstawy istnienia społeczeństwa. – wyjaśnia prezes Centrum Jacek Sapa.
Para Prezydencka objęła honorowym patronatem tegoroczne obchody Międzynarodowego Dnia Rodzin w Polsce. Zdaniem prezesa Centrum Życia i Rodziny jest to doskonała okazja do podjęcia prorodzinnej inicjatywy ustawodawczej – Bronisław Komorowski wielokrotnie podkreślał, że chce działać na rzecz polityki prorodzinnej. Ponadpartyjna inicjatywa Prezydenta RP, polityka cieszącego się bardzo wysokim poparciem społecznym, byłaby odzwierciedleniem tego, jakie są w tej sprawie poglądy większości Polaków – zauważa Sapa.
Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny zainicjowało akcję wysyłania petycji z apelem (www. szkolawolnaoddeprawacji.pl) do Bronisława Komorowskiego o skorzystanie z przysługującego mu prawa do inicjatywy ustawodawczej i wniesienie projektu pod obrady Sejmu. Zdaniem organizatorów akcji inicjatywa prezydencka daje nadzieję na to, że projekt zostanie potraktowany jako wyraz autentycznej troski o dobro dzieci i nie będzie przedmiotem rozgrywek partyjnych.
Źródło: centrumzyciairodziny.org
Miałem podpisać, ale niektóre niejednoznacznie sformułowane akapity wzbudziły moje zaniepokojenie.
Przykład: „Szkoły i placówki przekazują wzorzec małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny oraz tworzonej przez małżonków trwałej rodziny jako optymalnego środowiska wychowania dzieci.”
Mam wątpliwości co do ww. sformułowania „oraz tworzonej przez małżonków”. Co jeśli za rok małżonkami będą mogli zostać przedstawiciele tej samej płci?
Wystarczy że ustawodawca dorzuci od siebie jakiś przecinek i…
Kolejny niejednoznaczny fragment to ten mówiący o niepropagowaniu „treści szkodliwych”.
To umożliwia wprowadzenie zmian które obecny rząd od dawna próbuje przepchnąć, tj. cenzurę podręczników historii. Jeśli za treści szkodliwe uznamy przemoc, to co będzie z okresami wojen światowych i okresem PRL-u?
I tak przecież nie wolno wspominać o narodowości NKWDzistów obsadzonych po wojnie na kierowniczych stanowiskach w państwie, stanowiskach prokuratorskich, sędziowskich itd. Chyba jeszcze niektórzy pamiętają przypadek prof. Dariusza Ratajczaka?