Telewizja TRWAM o „wiatrakowym oszustwie” w Gminie Michów – zobacz koniecznie

W swoim programie interwencyjnym „Po stronie prawdy” reporterzy Telewizji Trwam zajęli się konfliktem wokół farm wiatrowych, jaki ma miejsce w Gminie Michów.

Komentarze do: “Telewizja TRWAM o „wiatrakowym oszustwie” w Gminie Michów – zobacz koniecznie

  1. Ktośtam

    „ogromna farma wiatrowa” na „kilku działkach”… W zależności od potrzeb. Kilka działek to obejmuje swoim bezpośrednim zasięgiem jeden wiatrak. Zasięg śmigieł, czyli średnica wynosi 100 metrów, czyli np 5 działek o szerokości 20 metrów. Z tego co widziałem na mapce wiatraków ma być 33 szt., a więc 33 razy 5 = 165 rolników będzie miało z tego korzyści. Poza tym działki, na których są projektowane wiatraki położone są głęboko w polach, daleko od szosy, więc o jakim inwestowaniu, budowaniu czy sprzedaży mówicie? Cena tych pól była, jest i będzie niewielka, bez względu na to, czy powstaną wiatraki czy nie. Następnie ten pan snujący plany uruchomienia businessu konnego… ten jeden biznesik jest ważniejszy niż „biznes” powiedzmy 165 rolników + interes 2 gmin (spore podatki)? Następna sprawa, tzw „zieloni” pojawiają się wszędzie, gdzie ktokolwiek, cokolwiek chce coś większego zrobić. Gdyby ich słuchać, to trzeba by było wstrzymać wszelkie inwestycje w tym kraju. Ekolodzy milkną, gdy dostają swoją „dolę”, wtedy jest OK.

    Reply
    • Franek

      Ty to chyba z Platformy że obiecujesz ludziom gruszki na wierzbie?
      W tych swoich rojeniach o złotym interesie i rachunkach zapomniałeś uwzględnić faktu że te 4 czy 5 tys za dzierżawę które ma otzrymać rolnik też trzeba podzielić przez 5.
      Do tego trzeba będzie płacić od tego tysiąca podatek, a to oznacza konieczność prowadzenia księgowości.
      Oczywiście prowadzenie ksiąg można zlecić w jakimś biurze, koszt to jedyne 400 – 500 zł.
      Sam stwierdziłeś że cena gruntów jest niska. Jeśli powstanie w pobliżu choćby jeden wiatrak, cena będzie jeszcze niższa.

      I nie bredź że wiatraki będą w polach, niektóre będą maks. 500 metrów od zabudowań.
      Poza tym będzie trzeba wybudować drogi tzw. serwisowe a to pociąga za sobą dalszą degradację gruntów.

      Reply
  2. Franek

    @Ktośtam
    A jakiż to INTERES mają rolnicy by oddawać działki za marne 400zł (lub mniej) hohsztaplerom liczącym na dotacje?
    Gmina co najwyżej będzie mogła pozwolić sobie na pobranie „podatku” od fundamentów…a biorąc pod uwagę jacy „geniusze” dorwali się u nas do koryta, to nawet na te parę groszy nie ma co liczyć.
    Jak nie orientujesz się ile wynosi wartość fundamentu pod turbinę to nie pie**ol głupot.
    Pewnie nie zastanawiałeś się dlaczego niemcy pozbywają się tych „ekologicznych” wynalazków?

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *