W ramach spotkań polityków PIS z mieszkańcami w terenie, w sobotę 21 lipca Abramów odwiedził wiceminister kultury Jarosław Sellin. Spotkanie zaplanowane na godz. 13.00 zgromadziło dość liczną grupę uczestników, w tym liczne grono przedstawicieli mediów.
Jak widać były media lokalne i ogólnopolskie.
Program „Polska jest jedna”, którą realizują politycy rządzącej partii, ma na celu omówienie bieżącej polityki rządu i spraw bliskich mieszkańcom w obszarze kraju, jak i konkretnego terenu. W spotkaniu w Abramowie Jarosławowi Sellinowi towarzyszyli przedstawiciele Zarządu Powiatowego PIS w Lubartowie.
Minister Jarosław Sellin poruszał kwestie nie tylko związane z resortem w którym pracuje, ale też omówił sprawy gospodarcze oraz zarys projektów rządowych na najbliższy okres.
Są dostępne relacje ze spotkania, gdzie szerzej jest omówione wystąpienie ministra, m.in w TVP Lublin, czy w Radio Lublin.
W drugiej części spotkania była możliwość zadawania pytań i przedstawiania różnych problemów przez mieszkańców. Sołtys z Wielkiego starał się zainteresować ministra działaniami lokalnego stowarzyszenia SISGA , które zajmuje się sprawą ruin zamku w Wielkiem i wykonało w tym zakresie wiele prac. Jednak bez pomocy specjalistycznej z zewnątrz nie da się zagadki tych ruin rozwikłać, stąd prośba o zainteresowanie i pomoc. Z podobnym apelem do ministra zwrócił się mieszkaniec sąsiedniej gminy Kamionka, Pomoc miałaby dotyczyć odbudowania kopca na cześć Józefa Piłsudskiego, który był kiedyś w Samoklęskach. Czy coś z tego wyniknie? Zobaczymy.
Najwięcej pytań dotyczyło spraw rolnictwa, niskich cen skupu owoców, wyprzedaży polskiego sektora rolno-spożywczego, problemów hodowców związanych z wirusem AFS, czy szeroko pojętą produkcją rolniczą. Był też poruszany gorący temat ostatnich tygodni, czyli import owoców z Ukrainy. Jak wiadomo Jarosław Sellin jest specjalistą od mediów i spraw kultury, a nie od rolnictwa, dlatego też odpowiedzi były dość ogólnikowe i rolnikom dobrze znane. Trudno też w tak krótkim czasie przedstawić konkretne rozwiązania, jeśli polityka rolna i sprawy wsi były przez całe dekady traktowane po macoszemu.
Z innych poruszanych spraw mogliśmy się dowiedzieć, że ustawa dekoncentracyjna w mediach, zwana też repolonizacją mediów w tej kadencji Sejmu raczej już nie zostanie zrealizowana.
Przed spotkaniem, część uczestników zadawała sobie pytanie, czy pojawią się przeciwnicy rządu, np. z KOD-u? Obawy były płonne, nikogo z KOD-u nie było, pojawił się natomiast mały czarny kot…
.. który widocznie zaplanował to spotkanie już wcześniej, bo mimo półgodzinnego poślizgu wytrwale czekał…
W.Komsta