PO i SLD nie otrzymały ani jednego głosu poparcia od wyborców głosujących w Glinniku, taka sytuacja nie powtórzyła się w żadnej innej miejscowości na terenie gminy. Wyraźnie widać oznaki zmęczenia rządzącą koalicją. W Glinniku, jak i w każdym innym obwodzie na terenie gminy Abramów, triumfował PIS, najwyższy odsetek uzyskał w Wolicy – 64,60%, najniższy w sąsiednim Wielkolesie – 33,33%, tu PO osiągnęła najlepszy wynik w całej gminie – 14,67%, przy zerowym w Glinniku.
PSL przy średnim poparciu dla całej gminy – 25%, najwięcej uzyskało w Wielkiem – 33,00%, najmniej w Wolicy – 12,39%. Inne partie nie przekroczyły progu 5%, duże straty poniósł projekt Palikota, który w wyborach do Sejmu w 2011 osiągnął na terenie gminy poparcie w granicach 10%.
Frekwencja wyborcza, średnia dla całej gminy – 21,30%, najwyższa w Wolicy – 28,01%, najniższa była w Wielkolesie – 16,08%. Skomentować to można jednoznacznie: eurodeputowani nie maja zbyt mocnego mandatu od naszych wyborców. W tym wypadku pociechą dla nich będą olbrzymie gaże, jakie otrzymają z Brukseli, a na pytanie, czy słusznie, niech każdy spróbuje odpowiedzieć sobie sam.