Drodzy Rodzice: NIE MA SYMULACJI RYZYKOWNYCH ZACHOWAŃ!

https://www.youtube.com/watch?v=Zz4uNZHcE1o

Normalnie nie cenię programu pana Lisa, ale ten akurat polecam Rodzicom, Wychowawcom i po prostu dorosłym Polakom.

Od jakiegoś czasu obśmiewa się katolików, że niby ‚ostatnio straszą dzieci gender’ /cytat z pewnego szkolenia zawodowego, bynajmniej nie związanego z pedagogiką!/. A i – co widać w programie – pani Kazimiera wydaje się podśmiewywać z realnej troski swoich adwersarzy. I tak świat mógłby się kręcić dalej bez naszej oceny, ale akurat w tym wypadku każdy z nas musi się określić, przynajmniej sam przed sobą, gdyż konsekwencje przyjęcia sexedukacji może mieć zbyt katastrofalne skutki dla nas wszystkich!

…literatura?…

Pragnę zwrócić Państwa uwagę na zadziwiający fakt. Otóż w wypowiedziach gender promotorów pada konkretna deklaracja, że książeczka… tzn. owa ‚Wielka Księga…” jest dla dzieci. Powtarzam: DLA DZIECI!

Proszę zatem zapoznać się z fragmentem treści tej książki (której nie chciano słuchać nawet w sejmie!), i samemu ocenić, czy rzeczywiście organizacje ‚sexedukacyjne’ w naszym kraju, promujące ową literaturę, godne są Państwa zaufania?

fragmenty pod linkiem:

http://www.stop-seksualizacji.pl/index.php/seksedukacja-w-praktyce/item/34-wielka-ksiega-siusiakow-podrecznik-przeznaczony-dla-pierwszych-klas-szkoly-podstawowej

 

…cóż…

Cóż, warto zwrócić ponadto uwagę na wypowiedzi jakie pojawiają się w programie. Panie: Szczuka i Nowicka przyjmują za obiektywne twierdzenie, iż masturbacja jest normalna. Tak wynika wprost z ich wypowiedzi. Ponadto ten pogląd uważają za obowiązujący i realnie realizujący się w życiu dzieci. TAK SIĘ JEDNAK NIE DZIEJE! …a jeśli już  się zdarza, oznacza wielki problem konkretnej rodziny: zarówno dziecka, jak i rodziców, którzy jeśli potraktują sprawę realistycznie, znajdą sposób aby sobie z tym wspólnie poradzić, bez chorych teorii jakiejkolwiek ideologii, która zawsze przeżuwa ludzi i niszczy.

 …wartościowe twierdzenie…

Warte podkreślenia są słowa p. Dzierżawskiego:

„NIE MA SYMULACJI RYZYKOWNYCH ZACHOWAŃ.”

Czy Państwo wyraźnie usłyszeli to kluczowe zdanie, rozwiewające w pył pseudoargument ideologiczny, mówiący o tym, jakoby sexedukacja miała chronić przed pedofilią? Strach pomyśleć, jakby miały wyglądać lekcje chroniące przed innymi ryzykownymi zachowaniami!  Pozostawiam to wyobraźni Państwa!

…ponadto…

Ponadto polecam gorąco, dla Państwa rzetelnej wiedzy, strony:

http://www.stoppedofilii.pl/index.php/oni-ida-po-twoje-dzieci/edukacja-rozbudzajaca-seksualnie-twoje-dzieci

oraz

http://www.stop-seksualizacji.pl

Pozdrawiam Państwa z całych sił, życząc świadomych wyborów.

Kasia Chrzan

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *